Problemy ze świeżo wykonanym zadaszeniem - rozchodzące się elementy mocowania zadaszenia – kurz oraz pyły w komorach wypadające elementy z tworzywa sztucznego
.
Niespełna pół roku temu zakończony został montaż zadaszenia przed siedzibą naszej firmy. Po zimie zaobserwowaliśmy że wnętrze płyt wypełnia się kurzem, odpadła większość plastikowych mocowań poliwęglanu. Razem z listwami odpadł także silikon którym prawdopodobnie został uszczelniony poliwęglan. Rozeszły się też blachy którymi połączone zostały płyty. Wezwaliśmy wykonawcę zadaszenia ten zaś stwierdził że zrobił wszystko zgodnie przedstawionym projektem. Projektant twierdzi że wykonawca zrobił zadaszenie niestarannie.
Prosimy o pomoc w rozwikłaniu problemu, oraz wskazania winnego.
Antoni W. Gliwice
.
1. Wyjątkowo niefachowe mocowanie poliwęglanu za pomocą blachy i silikonu
3. Brak dylatacji oraz zastosowanie blachy spowodowało pomarszczenie mocowania
2. Poliwęglan został w sposób niewłaściwy zabezpieczonyza pomocą silikonu oraz plastikowego kształtownika co skutkuje rozwojem glonóww komorach
5. Odsłonięte płyty przyciągają pyły oraz inne zanieczyszczenia - niebawem poliwęglan utraci przejrzystość
4. Brak jakiegokolwiek zabezpieczenia komór płyty spowodował ich błyskawiczne zapylenie
6. Odpadające plastikowe łączniki odsłaniają niczym niezabezpieczone komory
7. Zastosowanie koło siebie blacho-wkrętów spowodowało rozejście się płyt
8. Płyty poliwęglanowe są oparte na kątowniku stalowego bez jakichkolwiek śrub czy też łączników
9. Zbliżenie nałącznik poliwęglanu
Odpowiedź: Szanowny Panie
Na naszym forum nie poruszamy tematów natury prawnej dlatego nie będziemy w stanie wskazać winnych niewłaściwego wykonania robót. Na łamach forum staramy się pomóc poprzez wskazanie błędów oraz jeżeli jest to możliwe na znalezieniu skutecznego sposobu naprawy. Zwracamy często uwagę że w wielu sytuacjach naszym zdaniem koszt naprawy jest zbyt wysoki. Często zdarza się że naprawa prowadzona według tych samych zasad jak wykonanie pierwotne spowoduje ponowne powielenie błędów, dlatego w tych przypadkach zalecamy wykonanie świetlików dachowych lub też zadaszeń od nowa.
Postaramy się doradzić jak naprawić zadaszenie z poliwęglanu - pod warunkiem że zrobi się to szybko, ponieważ ilość pyłów i innych zanieczyszczeń gromadzących się w komorach z dnia na dzień będzie coraz większa. Także mocowania poliwęglanu mogą do tego czasu nie wytrzymać. Spośród wszystkich elementów widocznych na zdjęciach widać że poliwęglan zachował się jeszcze w dobrym stanie i da się go zapewne wykorzystać ponownie, nie licząc widocznej ścianki pionowej która jest już po prostu prawie czarna.
Należy zdemontować płaskowniki którymi dociśnięty został poliwęglan, w jego miejsce dajemy profile do poliwęglanu od góry profil E-2088 od spodu zaś profil do poliwęglanu dolny E-2087 W miejscu gdzie wypadł profil plastikowy zalecamy zastosować profil do poliwęglanu boczny o symbolu E-3127.
Przed założeniem profili komory płyt należy koniecznie zabezpieczyć przed przedostawaniem się do wnętrza pyłów, zanieczyszczeń, owadów itp. Zarówno wspomniane profile jak i pozostałe akcesoria można nabyć wysyłkowo w naszej firmie, Nie będziemy się więcej rozpisywać, natomiast odeślemy Pana do naszej animacji gdzie przedstawiony jest montaż podobnego zadaszenia – obok link https://www.youtube.com/watch?v=nDqcyC4ZmtA
Jeżeli przedstawione informacje okażą się za mało wyczerpujące to prosimy pobrać z naszej strony instrukcję w formacie PDF
