Szanowny Panie, jak rozmawialiśmy telefonicznie przesyłam zdjęcia świetlików z naszego zakładu.
Zamiana szkła na poliwęglan miała miejsce 6 lat temu, lecz nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Poliwęglan szczególnie po zimie zsuwa się z mocowań, pozostawiając odkryte otwory przez które przedostaje się woda, a którymi jednocześnie ucieka ciepło. Płyty poliwęglanowe zmieniły barwę tracąc zarazem swoją wytrzymałość, w komorach szczególnie tych ułożonych poziomo pojawiły się dziury, przez które także sączy się woda.
Przepuszczalność światła spada z roku na rok, nieznacznie poprawiły się także parametry termoizolacyjne naszej hali
Jacek T. Gdańsk
Odpowiedź: Szanowny Panie Tak jak rozmawialiśmy telefonicznie powtarzam że większość problemów występujących na Państwa obiekcie była już wielokrotnie poruszana w innych wątkach na łamach naszego forum. Postaramy się jednak podstawowe kwestie przybliżyć ponownie. Przypuszczamy że Państwo chcąc ograniczyć koszty postanowiliście w stare ramy założyć poliwęglan. Z praktycznego punktu widzenie wiemy że jest to w zdecydowanej większości przypadków bardzo kosztowne i pracochłonne doraźne rozwiązanie. Poliwęglan wymaga jednak zupełnie innego sposobu mocowania, ponieważ jest grubszy, miękki, bardziej elastyczny oraz jest czterokrotnie bardziej pracuje przy różnicach temperatury niż szkło. Te wszystkie cechy sprawiają że wcześniejsza konstrukcja stalowa się nie sprawdza, ponadto w przypadku gdybyśmy chcieli adoptować istniejącą konstrukcję pod przeszklenie poliwęglanem to koszt tych prac okaże bardzo wysoki. Dużo taniej okaże się jednak zdemontować widoczne na zdjęciach świetliki i zastąpić je łukowymi na konstrukcji aluminiowej. Przedstawione przez Państwa działanie jest bardzo częste. Niestety w zdecydowanej większości przypadków takie naprawy mają charakter krótkotrwały, zaś ich koszt jest wysoki. Statystycznie rzecz ujmując wymiana szkła na poliwęglan stanowi około ¼ ceny wymiany świetlików na łukowe o konstrukcji aluminiowej przy zastosowaniu poliwęglanu wielokomorowego. Średnia żywotność w przypadku zamiany szkła na poliwęglan wynosi około 2 - 4 lat, po czy świetlik nadaje się do remontu. Zupełnie inaczej kształtują się rzeczywiste koszty wymiany świetlika na łukowy - Koszt jest z reguły czterokrotnie większy jednak żywotność w praktyce wynosi około 13- 20 lat. Następny remont który nas czeka przy świetliku łukowym który najczęściej sprowadza się do wymiany poliwęglanu oraz uszczelek i szacunkowo będzie stanowił 1/5 kosztu wymiany świetlika, po upływie następnych 13- do 20 lat zakres napraw powinien być podobny. Tak więc jak łatwo policzyć ze średniej perspektywy 30 lat musimy się spodziewać że sama wymiana szkła na poliwęglan będzie inwestycją wielokrotnie przepłaconą. Trzeba też wiedzieć że świetliki wielospadowe mają dużo większą powierzchnię wychładzania niż świetliki łukowe, do tego dochodzi różnica w ilości zużytego materiału. Przypominamy link do naszej strony gdzie wyjaśniliśmy ekonomię wykonania w.w. świetlików